Henryk Waniek: Inny Hermes

wróć


 

Zabawa – jeśli to właściwe słowo – może być następująca. Bierzemy do ręki ołówek i rozkładamy przed sobą mapę Dolnego Śląska. Zamykamy oczy. A następnie na ślepo i chybił trafił, atakujemy ołówkiem dowolny punkt mapy. Odczytujemy wylosowaną miejscowość, albo jej okolicę, i piszemy o niej esej. Zapewniam, że gdziekolwiek wyląduje czubek ołówka, tam znajdą się niewyczerpane złoża tematów.

 

[w:] Henryk Waniek, Inny Hermes, PWN, Warszawa 2001.