Krótka charakterystyka

wróć


Czytanie Boguszowa-Gorc to czytanie z murów: „ready to die?” (gotowy umrzeć) i  „Happy new Your!” (szczęśliwego nowego Twojego…).

Czytanie z opowieści o Chełmcu, biedaszybach i wzgórzu Bismarcka, którego pomnik  kamieniarze pocięli na nagrobki.

Czytanie z archiwów: pamiętnika ostatniego niemieckiego burmistrza, z podwórek: z  krzesełkami, basenikami i z cebulą, z ulic: Nowotki, Buczka, Fornalskiej i Marksa, z witryn lombardów „naprawdę największe pożyczki za gram złota w okolicy”, z witryn sklepów wielobranżowych w których można kupić perfumy w kształcie iPhona za 30 zł.

Czytanie z bajecznego widoku na ul. Przodowników Pracy z Zachodniej. Jeśli ktoś by mi pokazał tę fotografię, zignorowałabym ją, jak każdy z pięknych widoczków, który znajomi przesyłają z wakacji all inclusive. I wreszcie - czytanie z długich opowieści mieszkańców Bożej Góry (niemieckiego Gottesberga)- życzliwych, otwartych, uśmiechniętych, zmęczonych, dryfujących po mieście z najwyżej położonym rynkiem w Polsce, stromym Dzikowcem, krętymi uliczkami, kapliczkami ze św. Barbarą, barokowym ratuszem i sześcioma kościołami.