Mościsko

wróć


 

Danuta Wiśniewska

Pamiętam stratę. Podczas powodzi w 1977 r. wszystkie ule mojego dziadka odpłynęły. Pasieki nie udało się odtworzyć.

Pamiętam, że w budynku przy ulicy Pocztowej 5 istniał przez długie lata Urząd Pocztowy.

Pamiętam też, gdzie odbywały się najciekawsze zabawy. W starych kamieniołomach za wzniesieniem Lelek. 

 

 

 


Jeżeli chcesz utrwalić  wspomnienia dotyczące Mościska albo innego dolnośląskiego miejsca, przejdź do FORMULARZA ZGŁOSZENIOWEGO. Zajmie Ci to trzy minuty. 

 

 

Przeczytaj cały pamiętnik: