Wiązów

wróć


 

Krystyna Pala

Pamiętam, że w Wiązowie na II piętrze była biblioteka. A w niej kolorowa panorama mojego miasteczka, na białym piecu kaflowym. Gdzie on się podział?

Pamiętam pojawiające się cygańskie tabory. Kolorowe jak rajskie ptaki! Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma?

Pamiętam, że w ratuszu, w różnych okresach, była apteka, bank, kawiarnia, posterunek Milicji Obywatelskiej, komitet partii. 

 

 

 

 

 


Jeżeli chcesz utrwalić  wspomnienia dotyczące Wiązowa albo innego dolnośląskiego miejsca, przejdź do FORMULARZA ZGŁOSZENIOWEGO. Zajmie Ci to trzy minuty. 

 

 

Przeczytaj cały pamiętnik: