/
Kazimierz Kutz

Biogram

 

Kazimierz Kutz (ur. 16 lutego 1929 w Szopienicach) – reżyser i scenarzysta. W 1955 roku ukończył Wydział Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi. Wtedy też po raz pierwszy zawitał do Wrocławia, jako asystent Andrzeja Wajdy przy Pokoleniu.

Debiutem Kutza w roli pierwszego reżysera był nowelowy Krzyż walecznych (1959), zrealizowany na podstawie opowiadań Józefa Hena. Trzecia nowela, zatytułowana Wdowa, została zrealizowana w dolnośląskim Lubomierzu – Kutz dostrzegł filmowy potencjał miasteczka nad Oldzą 8 lat przed tym, jak Sylwester Chęciński nakręcił tam Samych swoich. Lubomierskie sceny do Krzyża walecznych powstały m. in. przy ulicy Stogryna, na ekranie można także rozpoznać rynek z figurą morową i Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Maternusa.

Zdjęcia do drugiego filmu Kutza pt. Nikt nie woła (1960) – opowieści o „pierwszej miłości na Ziemiach Odzyskanych” – nakręcono natomiast w Bystrzycy Kłodzkiej. Owo niezwykle odważne formalnie dzieło Kutz zrealizował wspólnie z wybitnym operatorem, Jerzym Wójcikiem (z którym współpracował już przy swoim debiucie). Reżyser wraz z autorem zdjęć wyprzedzili dokonania Michelangelo Antonioniego i francuskich twórców nowofalowych, ascetycznie aranżując ekranową przestrzeń. Miejskie plenery w Nikt nie woła nie stanowią jedynie tła akcji, ale też odzwierciedlają psychiczne stany bohaterów. Fikcyjne Zielno, „grane” przez Bystrzycę Kłodzką, staje się niemal jedną z postaci – mury o niezwykłej fakturze oraz naznaczona przez wojnę architektura przypominają o niedawnej historii tej przestrzeni, wciąż obcej, a jednocześnie noszącej w sobie obietnicę nowego początku. Uczucie pomiędzy Bożkiem (Henryk Boukołowski) a Lucyną (Zofia Marcinkowska) nie mogłoby się narodzić nigdzie indziej. W 2015 roku uczniowie bystrzyckiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących zrealizowali projekt, w ramach którego odtworzyli kadry z filmu Kutza w miejscach, w których zostały uchwycone. Z rezultatami przedsięwzięcia można zapoznać się na facebookowym fanpage’u.

Plenerowe zdjęcia do swoich kolejnych filmów Kazimierz Kutz realizował w całej Polsce, zawitał na Podlasie (Ludzie z pociągu, 1960), Mazury (Tarpany, 1961) Pomorze i Wielkopolskę (Skok, 1967). Przy realizacji wszystkich tych filmów korzystał jednak z atelier wrocławskiej Wytwórni Filmów Fabularnych. Reżyser wrócił jeszcze na Dolny Śląsk po ponad 20 latach – w WFF powstała część zdjęć do Śmierci jak kromki chleba (1994). Kutz w wywiadach przyznaje, że był gotów osiąść we Wrocławiu na stałe, ale z powodów osobistych wyjechał w latach 60.

 

 

Oprac. Dawid Junke

 

Twórczość

Informacje poświęcone twórczości reżysera można przeczytać pod tym linkiem.