Architektura

Miasto

<< powrót

 

Podwórka miejskie

  Anna Rumińska: Podwórka miejskie. Przestrzeń półprywatna i półpubliczna – w zależności od potrzeb   Śródmiejskie osiedla uchodzą ponoć za wrzód na zdrowym ciele miasta. Jeśli już używać metafory ciała, to jako antropolog od razu stwierdzę, że normalne, zdrowe ciało pełne jest różnego typu pieprzyków, blizn, zadrapań; szczególnie dojrzałe ciał... [ więcej ]

Woda

  Anna Rumińska: Woda w mieście – mokry problem   Tematem tego tekstu jest woda w mieście. W XXI w. nie tylko my, ale również fauna i flora miejska ma z nią poważny problem. Nie chodzi o technologię ani estetykę fontann, ale o ich symbolikę i utylitarność. Fontanna-wodotrysk to forma ozdobna, reprezentacyjna, kosztowna, prestiżowa, często wprost ideologiczna i... [ więcej ]

Arkady i podcienia

  Anna Rumińska: Arkady i podcienia – niewykorzystana szansa miasta   W miastach dolnośląskich znajdziecie wiele przepięknych podcieni i arkad. Wszystkie mają z nimi pewien kłopot, który nazywam „kłopotem oswojenia”. Arkady są niestety puste, zaniedbane, obwieszone złej jakości reklamami, często brudne i stylistycznie niespójne, mimo że przestrzennie stano... [ więcej ]

Warunki bytowe w mieście

  Anna Rumińska: Warunki bytowe w mieście   Średniowieczna myśl chrześcijańska, która rozwijała się intensywnie na Dolnym Śląsku już w XI w. w miarę rozwoju osadnictwa cysterskiego wprowadziła przekonanie, że przez pojęcie szczęścia wierni powinni rozumieć życie wieczne będące nagrodą za żywot doczesny pełen poświęcenia, wyrzeczeń, a nawet asc... [ więcej ]

Rynek jeleniogórski

  Anna Rumińska: Rynek jeleniogórski – potencjał versus realia   Jelenia Góra nie ma rynku, ma plac z atrakcyjnym ratuszem. Z uporem maniaczki wolę nazywać go rynkiem. Jest na Dolnym Śląsku kilka ważnych miast, które nazwały swoje rynki inaczej niż po prostu "rynek". Takie działanie ma swoje racje, ale w opisie przestrzeni posługuję się tradycyjną, króts... [ więcej ]