Dziedzictwo kulinarne

Silesia sensorium

<< powrót

Czerwony Dolny Śląsk

  Anna Rumińska: Czerwony Dolny Śląsk   Koszenila… Uroczy pluskwiak, ale... czy wszyscy chcą go świadomie jeść? Konsumenci powinni mieć raczej świadomość, że go spożywają. Dzieci rzadko dowiadują się, że jedzą pluskwiaka w formie sproszkowanej zawartej w wielu kolorowych słodyczach, np. żelkach, kisielach, galaretkach na ciastkach itd. A dzieci,  ja... [ więcej ]

Gorzki Dolny Śląsk

  Anna Rumińska: Gorzki Dolny Śląsk   Każde lato na Dolnym Śląsku pełne jest błękitu i goryczy. Nie tej metaforycznie negatywnej, ale tej zdrowej, darmowej i przydatnej w kuchni. Sezon błękitnej goryczy przypada na czerwiec, ale tylko na łąkach, a nie w restauracjach - wielka szkoda. Cykoria nieuprawna - cykoria podróżnik Cichorium intybus - to pięknie kwitną... [ więcej ]

Słodki Dolny Śląsk

  Anna Rumińska: Słodki Dolny Śląsk   Według rozmaitych źródeł uważa się, że cukier z buraka na przemysłową skalę pierwszy raz na świecie zaczęto produkować na Dolnym Śląsku w Konarach, niem. Kunern (powiat wołowski, gm. Wińsko). Było to w 1802 rok, a autorem patentu był chemik, fizyk i biolog Franz Karl Achard, ulubieniec władającego wówczas Śląsk... [ więcej ]

Kwaśny Dolny Śląsk

  Anna Rumińska: Kwaśny Dolny Śląsk   Niewątpliwie smak kwaśny jest jednym z najbardziej powszechnych smaków w naszym regionie. W dodatku dość lubianym. Kwaśne są u nas nie tylko deszcze lub miny, ale przede wszystkim przetwory, tak zwane weki[1], jak określa je wielu starszych Dolnoślązaków. Aby były przetwory, muszą być płody. Te Dolnoślązacy pozyskiwal... [ więcej ]