Poniemieckość

Książka: Spod tynku patrzy Breslau

<< powrót

 

Stypendium

  Pracę nad książką umożliwiło stypendium ze środków Miasta Wrocławia.       Fotografie towarzyszące każdemu z rozdziałów pochodzą z ulicy Nehringa.     ... [ więcej ]

Rozdział 1.

  Gdzie się podziałeś, obywatelu Krasnopolski? Dekoracje pierwszych dni powojennego Wrocławia   Zanim 14 kwietnia 1945 r. ustawili się do pierwszego, historycznego zdjęcia grupowego przed wrocławską rozgłośnią radiową, poprzednią noc spędzili pod adresem Rynek 3 w Kanth. Czyli w dzisiejszych Kątach Wrocławskich. Łącznie 13 osób. Pionierzy z grupy rekones... [ więcej ]

Rozdział 2.

  Winny być usunięte Temat: deuteutonizacja   Stoję przed rumowiskiem siedmiu zawalonych stuleci i szukam twojej duszy. W zasiedziałych, niemieckich rodach mieszczańskich, w trinksztubach i marktplatzach, w ulicach tysięcy czynszowych kamienic... Czy znajdę? W zabytkach niemieckiej architektury, w skamielinach obcej myśli, w środkowo-europejskim centrum handlowym,... [ więcej ]

Rozdział 3.

  Chory powinien był już nawalić kitę Jak Wrocław w akcji odniemczającej nie przodował   Okno mojego mieszkania wychodzi na ogródki, które rankiem przed ósmą i wieczorem przed 6-stą są pełne ludzi kopiących zawzięcie grządki lub naprawiających zdewastowane w zimie przez poszukiwaczy bezpłatnego opału płoty, zaś w ciągu dnia są puste, sennie kąpiąc... [ więcej ]

Rozdział 4.

Czyj tak naprawdę jest ten urząd, polski czy niemiecki? Studia przypadków z różnych miejsc w Polsce   Jak odniemczano inne miasta Polski tuż po wojnie? Powtarzającymi się działaniami były np. “tygodnie walk” ze śladami poniemieckości rozsianych po wielu miejscach kraju. W Bydgoszczy w 1947 r. prezentowano przykłady zbrodni, jakich dopuszczali się podczas wojn... [ więcej ]

Rozdział 5.

  Worek kredy i pigmentu Czyli w jaki sposób wciąż niemieckie inskrypcje we Wrocławiu trzymają się nieźle    Spróbujmy ustrukturyzować inskrypcje przebijające spod tynku na wrocławskich kamienicach. Podejmując taką próbę podczas mapowania Wrocławia w 2020 r., oprócz śladów po dawnych szyldach, czyli epigrafach malowanych udało nam się odnaleźć t... [ więcej ]

Rozdział 6.

  Tu jest Polska! Odbiór społeczny      1. Przepisałem to wszystko z paru różnych...gazetów - nucił Kazik na końcu utworu “Headlines” pochodzącego z genialnej, także dla polskiego rapu, płyty “Oddalenie”. Staszewski zmontował tam z przypadkowych nagłówków prasowych tekst dwuipółminutowej piosenki. Powstał w ten sposób swoisty tekścia... [ więcej ]

Rozdział 7.

  Na tereny zielone, w chwili obecnej plac zabaw Jak po wojnie likwidowano niemieckie nekropolie we Wrocławiu     Komunalnych, wyznaniowych, wojskowych cmentarzy niemieckich we Wrocławiu kilkanaście lat po wojnie szacowano mniej więcej na ok. siedemdziesiąt. Zazwyczaj miały powierzchnię mniej niż 1 ha, ale zdarzały się też nekropolie prawie 16-hektarowe. Kom... [ więcej ]

Rozdział 8.

  Jeśli są na projekcie - rekonstruować Czyli kwestia metody   Ludzie się czasem śmieją, że za dwadzieścia lat będziemy odtwarzać napisy “Żabka”, “Biedronka”, i podobne - mówi Agata Hermaszczuk, która zajmuje się różnego typu renowacjami. Ostatnio zrealizowała dwie ciekawe rekonstrukcje inskrypcji na remontowanych wrocławskich kamienicach: przy ul... [ więcej ]

Rozdział 9.

  Coś na kształt gry terenowej Historia pewnego projektu   Spod tynku patrzy Breslau. Tak nazwaliśmy projekt realizowany w 2020 r. przez dwie organizacje pozarządowe: Fundację im. Tymoteusza Karpowicza i Centrum Badań nad Dziedzictwem Kulturowym Dolnego Śląska. Przechodziliśmy niemalże codziennie obok różnych poniemieckich epigrafów, nie tylko skupionych w cen... [ więcej ]

Rozdział 10.

  W dwadzieścia lat po wojnie!  Wspomnienia z szafy     W tym miejscu przedstawiam wybrane fragmenty wspomnień nadesłanych kilkadziesiąt temu przez mieszkańców Wrocławia na dwa konkursy zorganizowane przez ówczesny Zakład Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Pierwszym był rozpisany w 1966 r. konkurs “Czym jest dla ciebie miasto Wrocław”, natomias... [ więcej ]

Rozdział 11.

  Hej, szlifibruku! Wybrane miejsca, gdzie wciąż napotkamy breslauerską ekspozycję   Nie mieszkam we Wrocławiu. Przez kilkanaście ostatnich lat dojeżdżałem, głównie pociągiem. Nazbierałoby się z tego kilka tysięcy krótkich, mieszczących się w trzech kwadransach przejażdżek koleją, które, zsumowane, można by zilustrować jako połowa trasy z Wrocła... [ więcej ]